www.bozewychowanie.fora.pl
Forum czytelników "Bożego Wychowania" Anny Dąmbskiej
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.bozewychowanie.fora.pl Strona Główna
->
Ogólny
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum ogólne
----------------
Ogólny
Wspólnota
Posty o innej tematyce
Tematyka pism
----------------
Bóg
Dusza
Rodzina
Kościół
Lokalna społeczność
Polska
Europa i Świat
Źródła cytatów
----------------
"Boże Wychowanie"
Inne książki Anny
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Piotr-246
Wysłany: Nie 12:23, 06 Lut 2022
Temat postu:
Jest takie słowo Synopsa.
Mówiąc skrótowo, jeśli mamy cztery Ewangelie, to możemy zestawić je w taki sposób, aby porównać, jakie treści powtarzają się w dwóch, trzech lub czterech Ewangeliach i w jaki sposób się powtarzają.
Dojdziemy także do tego, jakie treści się nie powtarzają.
Chodzi o to, aby nie gubić ważnych myśli.
Nie twierdzę przecież, że to co jest u Dąmbskiej nie powtarza się u Lenczewskiej. Owszem są pewne powtórzenia, ale tylko znawca może to wyłapać. Znawcą nie jestem, ale zbieram te myśli, które potrzebuję.
W 1998 roku nie miałem wyboru pomiędzy Dąmbską a Lenczewską. Dzisiaj ten wybór istnieje, a nawet sytuacja się odwróciła, gdyż Lenczewska przez kilka ostatnich lat miała lepszą promocję niż Dąmbska. Tylko, że promocja nie zawsze odzwierciedla wartość książki. Jakość promocji zależeć może od przeciwności wznoszonych przeciwko autorowi. Ktoś może bać się promocji z powodu bezkompromisowych treści. Trzeba mieć dystans i wyobraźnię.
Częstym błędem jest zakładanie, że z góry zakładamy, że wiemy, co w danej książce może być. Książki nie można oceniać po okładce. Okładka "Bożego Wychowania" nie różni się wiele od innych okładek projektowanych dla książek katolickich.
Aby się przekonać do książki musimy doświadczyć czegoś nieprzeciętnego. Doświadczamy tego przecież czytając różne Objawienia i jeszcze będziemy doświadczać.
Piotr-246
Wysłany: Nie 11:29, 06 Lut 2022
Temat postu:
"Nie pomijaj, synu, Norwida. On mówił o pracy organicznej."
("Boże Wychowanie")
Powyższe słowa Maryi skierowane do o. Jana zabezpieczają nas przed określoną ignorancją. Możemy czytać wiele i bardzo wiele, ale ktoś musi nas upomnieć, że pomijamy ważnego autora.
Jeżeli Pan Jezus poprzez Cypriana Polaka upomina się o los dzieci z domu dziecka, a ściślej: o ratunek dla ich dusz i przypomina, że prosił już o to poprzez Annę Dąmbska to jest to kontynuacja tej powyższej myśli o pomijaniu Norwida.
Nie należy jednak sądzić, że książki Anny to tylko sprawa domów dziecka. Była mowa o więźniach w zakładach karnych i tych wszystkich, którzy znikąd nie mają pomocy i ratunku. A nawet bardziej ratunku.
To jest o obowiązkach, ale przecież książki Anny to także nauka radości i szczęścia, które przychodzi poprzez rzetelną naukę.
Nie należy odkładać książek Anny tylko dlatego, że nie wciągają. Skąd wiecie, że tak rzeczywiście jest?
Początki posługi Anny były pasmem cierpień, stąd jej teksty z tamtego czasu były dość pretensjonalne. Zmieniło się to po wydaniu jej pierwszej książki. To jest nowa jakość, te dialogi z Bogiem, liczni goście w domu Anny, którzy otrzymali z Nieba wiele pouczeń. Jak to możliwe, żeby to nie pociągało. Po prostu nie wiecie co tracicie, lub dotąd nie trafiliście na te teksty.
Piotr-246
Wysłany: Nie 7:28, 06 Lut 2022
Temat postu:
Pismo Święte, Anną Dąmbska, Vassula Ryden, Maria Valtorta - to jest podstawa, którą trzeba znać w celu duchowej formacji.
Objawienia nie są po to, aby zaspokajać swoją ciekawość. Trzeba wiedzieć, kto okłamuje społeczeństwo, dlatego trzeba czytać aktualnych proroków, takich jak Cyprian Polak, ale co innego rzucić okiem na Orędzia, a co innego odnawiać myślenie.
Zmiana myślenia musi osiągnąć stopień będący uświęceniem.
Bez tego nie wchodzi się do życia wiecznego, ale nie ma też wstępu do służby publicznej, do polityki, mediów i władzy duchowej.
Zakreślam sobie linię, której nie zamierzam przekraczać. Nie zamierzam tracić czasu z ludźmi, gdzie formacja duchowa jest znikoma. Tracę siły mówiąc im rzeczy, które nie są ani zrozumiane, ani nawet zauważone.
Po 24 latach czytania Objawień mogę to powiedzieć, że zmieniają one myślenie. Mogą zmienić myślenie Polaków, ale nie bez zakasania rękawów do nauki.
Ważne treści trzeba podkreślać w książkach i dzielić się z innymi. Tam, gdzie nikt niczego nie cytuje, lub nawet swoimi słowami nie mówi co przeczytał - tam nie ma żadnej formacji.
Wiem zresztą o tym od dawna, że w Kościele nie wszyscy przykładają się do nauki, tych trzeba upominać, a jak są uparci, zostawić lub unikać.
Piotr-246
Wysłany: Sob 21:16, 05 Lut 2022
Temat postu:
"Moje nauki powtarzam tak długo, aż je zrozumiecie – ponieważ tu o wasze zrozumienie chodzi..."
("Boże Wychowanie")
Czytać trzeba wielokrotnie, nawet wiele lat, aby zmienić myślenie. W rzeczywistości chodzi tu o osiągnięcie zupełnie nowego sposobu myślenia, a nie tylko o przynależność do danego kręgu czytelników.
Książki Anny dają szansę zmiany myślenia. Tutaj wszystko jest powiedziane dosadnie.
Piotr-246
Wysłany: Sob 20:31, 05 Lut 2022
Temat postu:
"I nigdy nie było inaczej, tylko poprzez uparty wysiłek jednej lub kilku osób rozpoczynało się dzieło, które w miarę lat rosło i rozszerzało się. Na pociechę powiem ci, że w waszych czasach wszystko ulega przyspieszeniu."
("Boże Wychowanie")
Czytelnicy Anny nauczeni są uporu w dążeniu do celu.
Zresztą nie znałbym żadnej książki Anny, gdyby nie uparci ludzie, którzy pilnowali, aby te książki mieć i czytać. W 1998 roku, gdy zacząłem czytać Annę, nie było jeszcze tego internetowego najazdu, hejtu na książki Anny. Bez wahania zacząłem czytać, ale dostęp do tych książek był wtedy znikomy. Trzeba było zjawić się w odpowiednim czasie i miejscu, aby je zdobyć.
Anna przetarła drogę kolejnym polskim prorokom. Zbudowała grupę Odrodzenie, gdyż faktycznie miała w tym swój udział, pomimo swego ukrycia. Silna grupa czytelników, choć poza internetem, robi wiele dla sprawy Anny, a także dla kolejnych proroków.
Piotr-246
Wysłany: Sob 11:50, 05 Lut 2022
Temat postu: Temat: Dlaczego upieram się, że należy czytać Annę Dąmbską.
Temat: Dlaczego upieram się, że należy czytać Annę Dąmbską.
Tak upieram się. I nikogo tym nie zwodzę. Gdyby chodziło o zadania zakonne, upierałbym się, że trzeba czytać św. Faustynę. Skoro istnieją Objawienia specjalnie dedykowane kapłanom, to takie powinni oni znać.
My świeccy, mamy wybór, ale pośród tych kilkunastu obecnie znanych polskich proroków, każdy ma inną rolę.
Tu każdy musi rozeznać, co jest dla mnie i nie dać się zwodzić. Nikomu nie odradzam żadnego proroka, także zagranicznego. Lepiej trzymać z ludźmi, którzy czytają dużo książek, niż z tymi co czytają ich mało. To logiczne.
Anny Dąmbskiej nie warto przeoczyć. Nie warto zakładać, że jest jedną z wielu.
6000 stron pism Anny Dąmbskiej czeka na Polaków. Jest niedoścignioną liderką i choćby to jest znakiem, kogo wybrać.
W latach dziewięćdziesiątych XX wieku Polacy mieli tylko Jana Pawła II i Annę Dąmbską. Słyszano o Oławie, niewiele mówiono o Gietrzwałdzie. O Siekierkach nic nie słyszałem, o Zofii Nosko wspomniał jeden ksiądz. Czasem na polonijnych stronach internetowych pisano coś o polskich prorokach, ale nie na tyle, aby się ta wiedza utrwalała. Nie słyszałem wtedy o Adamie Człowieku, Alicji Lenczewskiej.
Przyjęło się, że rok 1989 był przełomowy w polityce europejskiej. Zmiany nie były tak gruntowne jak oczekiwano, wiele zmieniło się pozornie. Coś jednak zmieniło się nieodwracalnie. Zdjęcie cenzury poprawiło sytuację wydawnictw i programów katolickich. Dlatego na czas przełomu Polacy otrzymali bardzo ważne Orędzia z Nieba. Wokół Anny skupione były wszelkie działania na rzecz polskich spraw.
Książki Anny i zawarte w niej Słowa przestawiają wielkie i wspaniałe plany Boże. Oczywiście są tam sprawy, które nie podobają się naszym przeciwnikom. Są słowa o Żydach, Niemcach i gnuśności kleru. Tłumiono te Orędzia, ale wiadomo było, że czyta je autentyczna inteligencja, toteż unikano ataków prostackich.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin